Temat: Beznadzieja Przewozów Regionalnych
...W trakcie jazdy robiło się coraz zimniej. Ostatecznie chyba tylko w sumie w 3 przedziałach było jako tako, a wszyscy pasażerowie przytulali się wprost do grzejników - bo tylko 5 cm od ledwie grzejących grzejniczków było ciepło. Kierownik ani w Łodzi, ani w Ostrowie nie prosił o podmianę jednostki, ani nawet o interwencję elektryka. Narzekał tylko, że jemu też jest zimno i że "niedasię". 3 lutego - IR "Mamry" rel. Wrocław - Olsztyn Pociąg podstawił się w perony z drugą jednostką z wyłączonym silnikiem, niedostępną dla podróżnych. Z tego powodu, kibel ledwo przyspieszał, a przed Żmigrodem w ogóle zdechł. Na szczęście po ok. 10 minutach postoju na szlaku ruszył dalej. W Toruniu opóźnienie sięgnęło 35 minut, tam też wyczepiono "balast". Do Iławy już jazda z pełną prędkością. Konduktor bez identyfikatora, nie może ruszyć swojej...
Źródło: rail.waw.pl/phpBB3/viewtopic.php?t=8038