Temat: Z czego zyja programisci?
Gdyby były rozpowszechnione "pirackie" stacje benzynowe, z niższymi cenami (np. bez podatków), to ludzie kupowaliby właśnie *tam*, mając gdzieś "nielegalność" tej beznyny. Łapiesz analogię? Taka sytuacja jest w Norwegi. Sa nie tyle piracjkie stacje, co pirackie paliwo. To jest olej napedowy dla rolnikow (bez podatku) i jest barwiony na czerwono, ale wlasciwosci ma takie same jak ten "zwykly" z podatkiem. Tyle ze jest 2 razy tanszy.... ale wcale nie tani, bo ten "piracki" kosztuje drozej niz u nas w Polsce normalny. Zgadnijcie jaka beznyne tankuja Polacy w Norwegii......;) A cha. Jest jeszcze male "ale". Mandat za jezdzenie na tej beznzynie kosztujeok 5000 koron (jakby ktos nie mial pod reka...
Źródło: topranking.pl/1406/z,czego,zyja,programisci.php