Temat: Koci pamiętnik
A moi znów o wecie przebąkują... Bo wiecie, ja chorowałem ostatnio. Muszę przyznać, że źle mi było z powodu tej choroby, ale dobrze bo skakali koło mnie jak kolo króla jakiegoś. Tylko strasznie nie lubiłem jak mi wciskali coś strzykwą do pyszczka. A teraz znów mówią, że niedługo czas na sprawdzanie fermonów we krwi. I znów mi ogolą łapkę... Ech, życie...
Niedobrota jakaś osowiała ostatnio. Bawić sie za bardzo nie chce, a jak już ją zaczepiam to mnie bije. Zgłupła do cna ta kocica, mówie Wam, chłopa jej trzeba. Moja starsza coś przebąkuje starszemu o trzecim kocie i słyszę, że zaczyna mu suszyć głowę. Podobno w azylu w Kocinie jest jakieś ślepe maleństwo. Fajnie by było mieć takiego maluszka, byłoby się z kim bawić...
Aha,...
Źródło: forum.miau.pl/viewtopic.php?t=320