Temat: Gdzie ubezpieczyliście Wasz samochód?
...- Corolla 2,0 D-4D. Po krótkim czasie odebrałem moje auto odpicowane na maksa. Strata 10% zniżek.
Inna sytuacja - pewna pani nie zauważyła, że stoję i przywaliła mi w tylny bok. Efekt to rozwalona felga, opona i podrapane nadkole. Z jej OC w tfu PZU naprawa takich pierdół trwała 2 m-ce i kosztowała mnie wiele "kurw" rzucanych przez tel. już nawet do naczelnika PZU we Wro na Karkonowskiej. Dopiero jak mu powiedziałem, że przyjadę i pierdolnę felgą tp zmiękł i uznał szkodę... kretyn.
Dodam, że Allianz, bo tam mam ubezpieczone auto, nie robił najmniejszych problemów, wszystko miło, profesionalnie i nawet się pani na infolinii przy szkodzie zapytała czy mi hotel zarezerwować (bo to było daleko od domu, ale w PL). Z PZU mam jak najgorsze wspomnienia. A najśmieszniejsze jest to, że Link 4 i AXA (liberty nie sprawdzałem), za pakiet OC/AC/NW chciało o 1000zł (tak, tysiąc złotych)...
Źródło: forumue.pl/viewtopic.php?t=6522