Temat: Przykra sytuacja - brak biletu (reklamacja?)
...bo nie uwazalem ze zrobilismy cos zlego, tymbardziej ze kierowca zna sytuacje, ale tez na jakas pomoc/rada odnosnie odzyskania bagazy. A w takiej chwili czlowiek mowi Ci, ze go to nie interesuje, bo to nie jego sprawa. Szczesliwie chociaz wtedy okazalo sie, ze nasz pks stal na tym dworcu. Kierowcy pks'u takze doradzili nam, zebysmy zglosili reklamacje, ale oni i tak nic zrobic nie moga, poza poswiadczeniem ze zapomnielismy bagazu i ze faktycznie mielismy bilet wazny do olsztyn-dworzec, czyli jak sie okazalo stacji koncowej. Caly czas w warszawie, czy innych miastach jezde albo na karcie miejskiej, albo biletach i mimo, ze nie oszukuje nikogo teraz przychodzi mi placic, za pechowy piatek. W ogole, to byl moj drugi raz w olsztynie. Poprzednio bylem poltora roku wczesniej i takze mialem przygode z mpk Oczywiscie mialem bilet, ale zeby za dobrze mi nie bylo, autobus nie mogl podjechac pod gorke, ktora okazalo sie byc moze 5 stopniowe...
Źródło: mpkolsztyn.pl/forum/viewtopic.php?t=1086