Temat: Kościoła nie chcemy
...w sąsiedztwie ich domów. Część postanowiła interweniować.
Sąsiedzi podzieleni
- Wysłaliśmy list do prezydenta miasta z prośbą o zablokowanie planów budowy świątyni. Kupując domy, oglądaliśmy plany zagospodarowania przestrzennego terenu, w których nie było mowy o budowie kościoła. Tu nie chodzi o konflikt z księżmi, tylko o nasze proste prawo do spokoju, a nie słuchania kościelnych dzwonów - przedstawia swoje argumenty Olgierd Uchnast, jeden z mieszkańców, którzy podpisali petycję.
Pod listem podpisało się ponad 40 osób.
- Nie rozmawialiśmy jeszcze z ludźmi, których domy są dopiero w trakcie budowy. Oni przecież też mają coś do powiedzenia, więc lista może się powiększyć - dodaje Włoszczowski.
Okazuje się jednak, że społeczność osiedla jest podzielona.
- Prawdą jest, że kościół św. Barbary jest odległy aż o pół godziny drogi...
Źródło: antyklerykalowie.pl/forum/viewtopic.php?t=642