fermy zwierząt

Cytaty miłosne :)

Temat: O humanitarnym pozbawianiu życia
ale też dopóki humanitarne traktowanie zwierząt będzie się w głowie tych 'przedsiębiorczych' ludzi mających fermy zwierząt na futra czy na mięso równało większy wydatek dopóty nie będa myśleć że tak właśnie należy traktować te stworzenia. starczy choćby po allegro pochodzić. latka używana dla szynszyla[fermiana,dla 'rodziny' szynszyli] kosztuje 60zł.załóżmy że chcemy tych klatek 15...i na allegro można kupić 'pistolet' do humanitarnego uśmiercania zwierząt.bez naboi-200zł.naboje,czy też wkłady pewnie miesięcznie...
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=1776

Temat: Co chcielibyście zmienić w swoim zyciu?
...myśli od siebie... Ale powiem Wam, że chciałabym znów nauczyć się marzyć! Nie mam żadnych marzeń już od dawna. Niczego nie pragnę, nie planuję... bo po co? ...same rozczarowania... A jednak dziś chcę się na nowo nauczyć marzyć. Przypomnieć sobie jak to było... Zacznę od tego, że chcę mieć domek. :) Śliczny domek w Legionowie, pod W-wą.... i będę mieć jenota, hehe... Zabawne i mało realne, ale tak! Chcę domek i białego jenota, z fermy zwierząt futerkowych. Widziałam takiego 2 lata temu na fermie. Nawet jeśli to się nigdy nie spełni - chcę potrafić o tym marzyć! Potrzebuję marzeń (a nie mam...)!
Źródło: depresja.ws/index.php?showtopic=291

Temat: Zakaz hodowli fretek w niektórych krajach
...jakoś by to obeszli.. np. że to nie fretka, tylko "garbaty szczur". Są kraje, w których nie można trzymać fretek. Wg mnie argument, którego używają - że fretka uciekinierka zapłodni jakieś tamtejsze gatunki albo wytłucze zwierzynę, są żałośnie śmieszne. Bardziej by się przejmowali tabunami kotów, które tępią dziką zwierzynę skuteczniej niż potencjalna fretka, która komuś uciekła. Przy czym jakoś istnieją sobie fermy zwierząt futerkowych i nikogo nie rusza, że stamtąd to dopiero może nauciekać zwierzaków do lasu.. ech, nie ma to jak wylewać dziecko z kąpielą. A wystarczyłoby np. wprowadzić nakaz sterylizacji dla fretek niehodowlanych. Jak ktoś chciałby trzymać fretkę, to musiałaby być wykastrowana. Problem z głowy. Zresztą tak samo powinno być z każdym zwierzem domowym - psem i kotem zwłaszcza
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=11323

Temat: Sklepy zoologiczne - Katowice i okolice
Trudno to nazwać "pseudogiełdą" . To są prawdziwe giełdy czy hurtownie - głównie towarów dla zwierząt, tyle, że jest także dział żywych zwierząt. To tak jak w sklepie zoologicznym - są półki z klatkami i karmą, i są pojemniki z chomikami i świnkami morskimi. Tu jest link do fermy zwierząt miniaturowych Alex http://www.alexfarm.pl/ Podają, że hodują króliki i świnki morskie - oczywiście w świetnych warunkach. Na innej stronie w ofercie mają też : myszy, szczury, chomiki, fretki, szynszyle i inne. http://katalog.onet.pl/161,43452,bytow- ... zat,r.html
Źródło: swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?t=2676

Temat: 4 KW na domek jednorodzinny
...C11 płaci się opłaty stałe za moc zamówioną ( za wielkość bezpiecznika). Przy 4 kW wyjdzie mniej niż przy np. 16 kW. Zasilanie do skrzynki budowlanej będzie i tak wytrzymywało większe obciążenie tak, że da się je potem wykorzystać do zasilania docelowego. Problemu dopatrywał bym się natomiast w tym, że ktoś, jakaś mądrala, lub Ty sam doszedłeś do wniosku, że pompa głębinowa ma mieć moc 4 kW. Po co aż tyle? Czy ma to być ujecie widy też dla fermy zwierząt? Jeżeli masz wodę w studni na głębokości 10 m ( napisz na jakiej głębokości jest) to taka pompa da ci 20 litrów wody na sekundę. A czy doradca od pompy powiedział, że aby taka pompa miała sens to trzeba ja podłączyć rurą fi 50. Naprawdę potrzebujesz na budowie napełnić wiadro wodą w czasie 0,5 sekundy? Proponuję hydrofor 850W z całym potrzebnym osprzętem za 180 zł. Autor nie napisał najważniejszej rzeczy- czy to...
Źródło: elektroda.pl/rtvforum/topic1310745.html

Temat: Mam w domu NORKĘ!!!!
...nie jest dzikie zwierze. To zwierze świetnie zna ludzi i jest z nimi oswojone. Z widokiem, z zapachem ale nie z dotykiem. Dzikie zwierze (nawet na nowym terenie) szamocze się, ucieka na widok człowieka. W ostateczności kąsa. Fredzio jest nie wychowany, nie nauczony pozytywnej relacji z człowiekiem ale na pewno nie jest dziki! I niby gdzie mam go oddać? Fakt, mam dużo na głowie. Takie życie sobie wybrałam. Nikt normalny by sobie nie wziął norki która zwiała z fermy zwierząt futerkowych...
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=7411

Temat: Koty po hodowli
...kto nie mając warunków dla kotów gnieździ ile wlezie (nieważne jakimi pobudkami kieruje się) koty... Nawet najszlachetniejsza osoba, kochająca te zwierzęta, może stracić rozum i nie zadbać o ten aspekt (x powierzchnia w stosunku do y ilości kotów). Marylu, istnieją przypadki patologiczne, ale o nich raczej nie mówimy. Nie sądzę, żeby ktoś z tu obecnych trzymał setki kotów w domu nie dbając o ich samopoczucie. Owszem są takie " fermy zwierząt", ale wśród całego grona hodowców tutaj nie zauważyłam objawów takiego "fermiarstwa", a jedynie miłość do swoich "braci mniejszych". Po drugie jak określisz ile kotów będzie czuło się dobrze na danej przestrzeni? Zdarza się, że nawet na 100 m2 dwa koty toczą ze sobą wojny i nie mogą się zaakceptować, a na 50 m2 mieszkają 4 i dobrze im ze sobą...
Źródło: forum.nfo.pl/viewtopic.php?t=1868

Temat: Maluszki Fifi 10.04.2008
http://juskoc.wrzuta.pl/obraz/ehOOOHBB0E/ http://juskoc.wrzuta.pl/obraz/1raBQguhAc/ http://juskoc.wrzuta.pl/obraz/ip5Y1GEMs3/ Piekne ogromne kluchy. Są przecudne !!! Mam wrażenie, że jak brałam Ciamciam (z fermy zwierząt futerkowych) to w wieku 6 tyg. była podobnej wielkości co kluski. Ale co się dziwić. Matkę od nich odłączono kiedy miały około 5,5 tyg. i do tego karmiono surowym, zgniłym dorszem, który był wymieszany z kaszą (tak aby było jeszcze taniej). Ja chce już teraz przytulkać moją malutką Mili
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=3008

Temat: Traktowanie zwierząt
Służy to koń jak ciagnie wóz lub daje na sobie jeździć(swoja droga, to musi być silny,bo w ten sam sposób atakuje puma.To znaczy, skacząc na grzbiet) Dlaczego uwarzasz, że weganie,laktoweganie i owoweganie sa nienormalni? Czy ja też jestem nienormalna? Wejdź na www.empatia.pl i znajdz zdjecia z fermy zwierząt futerkowych, poszukaj w necie o chodowlach przemysłowych i o transporcie na śmierć. Widziałaś kiedyś jak płaczą konie? Ja tak, nie ma nic gorszego. Widziałaś kiedyś świnie, które jechały na śmierć? One też p łaczą. Płakałam razem z nimi. Płakałam z bezsilności, że nie moge nic zrobić aby im pomóc. Nikomu nie życze, aby zobaczył konskie łzy, tak jak żaden koń ani inne zwierze nie powiniemn płakać.
Źródło: victor-junior.pl/forum/viewtopic.php?t=10342

Temat: DZIEŃ Z FUTREM NATURALNYM
...nikt dobrostanem zwierząt w ogóle się nie interesuje. W Polsce oraz krajach UE z pewnością tak nie jest. Hodowla mięsożernych zwierząt futerkowych ma jeszcze jeden, bardzo istotny wymiar, a mianowicie naturalne zagospodarowanie produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego. Nasz kraj jest olbrzymim producentem żywności i podczas tej produkcji powstaje niewyobrażalna ilość (setki tysięcy ton rocznie) produktów ubocznych, które gdyby nie fermy zwierząt futerkowych, musiałyby być poddane drogiej, energochłonnej, a przez to i nie ekologicznej utylizacji.
Źródło: ww.orientacja.pl/viewtopic.php?t=29742

Temat: Dziabulka [*] i Ciamciam [*] za Mostem obie...
Dziękuje wam bardzo.... Dopiero teraz jestem w stanie cokolwiek napisać.... Już nawet nie mam siły płakać Dzisiaj mija równy miesiąc od odejścia Dziabulki i teraz Ciamciam... W miesiąc straciła 2 ukochane maleństwa... To dla mnie za dużo... Ciamciam to moja pierwsze maleństwo. To ona mnie uczyła kim jest fretka.. Ten dzień kiedy się pojawiła to jakby było dopiero wczoraj. Przywiozłam z fermy zwierząt futerkowych w Szemudzie małe, biedne, chore, 6-cio tygodniowe maleństwo (wtedy o hodowlach domowych można było tylko pomarzyć). Tam na fermie jadła kaszę ze zgniłymi reszkami ryby. Walczyłysmy o prawidłowe dziłanie układu pokamowego dobry miesiąc i się udało. Potem miała mieć maluszki - niestety jedno z maluszków obumarło i zrobiło się paskudne ropomacicze - też sie udało postawić ja na łapki. Później...
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=11913

Temat: "Natura w kajdanach"
Ojoj, a jeszcze jak zechcą wprowadzać swój amerykański porządek na całym świecie, to wrrrrrrrrr.. Te konie, to jakaś porażka. Największy dowód na to,że cały naród powinien udać sie do psychoanalityka i coś z tym zrobić. Tak czy siak to to samo, co fermy zwierząt- świnek, krówek, czy ptaszków, wszystko jedno..produkcja zwierzęca tak zwana. Jak tak można??? Podążając za ich tokiem rozumowania, to faktycznie taki "produkt zwierzęcy" jakim jest koń można idiotycznie przebierać, łamać ogony itd. Życie jakiekolwiek nie ma dla nich wartosci samej w sobie..ot kupa mięcha...wrrrrrrr.. A pomyślcie o tym, jakby ta banda nieudaczników została na starych kontynentach i...
Źródło: voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?t=4481

Temat: [ KSIĄŻKI ]
">też jestem w trakcie. Sciągam jeszcze film Ćma do którego pisał scenariusz, mowa o nim była w książce "Hollywood" Ćma barowa? To ciekawe, jak straight edge (ja) może się jarać filmem o pijaku To prawie taki straszny problem, jak weganie i fermy zwierząt w Settlersach - dawno temu było o tym na innym forum.
Źródło: forum.hard-core.pl/viewtopic.php?t=9344

Temat: Nie obedrą mnie ze skóry :)))
...fakt że pojechałyśmy tam w tym w czym byłyśmy (nie było to nic czystego jako że miałyśmy spotkania 3-go stopnia z psami). Dodatkowo zostawiliśmy w lecznicy śmierdzące mięsko dla stwora (choć nie którzy sądzą że pachniało jak pasztecik). Niestety jedyne co powiedział nam pan doktor to że jest to coś śmierdzącego ,,dusząco'' i że nie jest to gryzoń (tyle to i ja wiedziałam ). Doszliśmy do wniosku że chłopak uciekł z pobliskiej fermy zwierząt futerkowych. Stworek zwany dalej Smrodkiem, pozostał w lecznicy na kastrację i czipowanie (tak, tak...chłopak ma czipa i książeczkę zdrowia!). I Kasiaoq przywiozła mi Smrodka do domu. Tego samego dnia dostałam też wiekszą klatkę co by się chłopak nie męczył. Na razie zamieszkał w tzw pomieszczeniu gospodarczym czyli pracowni plastycznej. Wypuszczony z klatki nie boi się ludzi absolutnie. Biega, wącha buty, cały czas...
Źródło: niechcianeizapomniane.org/forum/viewtopic.php?t=2442

Temat: wegetarianizm a orientacja ...
a nie rusza was ze fermy zwierzat to takie wspolczesne obozy koncentracyjne?
Źródło: kobiety-kobietom.com/forum/viewtopic.php?t=1983

Temat: brutalna interwencja ochrony w Wwie - akcja Simple
...popieram. mnie nie bylo, bo nie dostalem wolnego w pracy, no bywa. Przede wszystkim nalezy odstraszyc to moze zle slowo, ale doedukowac spoleczenstwo ze uzywanie futer naturalnych jest zwyczajnym kaprysem i fanaberia konsumenta. Zyjemy w takiej szerokosci geograficznej ze naturalne futro nie ratuje nas przed mrozem, jedynie ładnie (opinia subiektywna i nie moja) wyglada. Swoja droga pierw pikiety i blokowanie sklepow to czekam na akcje bezposrednie i wjazd na fermy zwierzat i uwalnianie ich z klatek.
Źródło: forum.hard-core.pl/viewtopic.php?t=21419

Temat: Spis LUBELSKICH freciorów :)
Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Paulina Ja co prawda nie z Lublina ani okolic, ale w roku akademickim mieszkam w tym mieście więc stąd mój post. Od tygodnia ja i mój narzeczony jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami małej fretki, zabranej z fermy zwierząt futerkowych, gdzie za kilka m-cy pewnie przerobili by ją na szalik, lub jeszcze coś gorszego;/ Wiem, że nie da się zmienić całego świata, ale dla tej małej i jej siostry, którą też zabrałam ten świat się na pewno zmienił, choć same o tym jeszcze nie wiedzą. Siostra naszej freci zamieszkała u mojej znajomej. A maleństwo ma na imię Frytka i ma około 6-7 tygodni.
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=232

Temat: Sklepy zoologiczne - Katowice i okolice
Takie giełdy zoologiczne to po prostu hurtownie zwierząt. Tam towar przywożą głównie " fermy zwierząt miniaturowych", czyli fabryki myszy, szczurów, chomików, etc. Świnki morskie i większe zwierzęta być może przywożą drobniejsi hodowcy, ale małe gryzonie są przywożone w wielkich ilościach i trzymane na sprzedaż w małych pudełkach, w których aż się kłębi od zwierząt. Nie zdziwiłabym się, gdyby pod koniec dnia część "towaru" nadawała się tylko do wyrzucenia. Tam się nikt nie cacka ze...
Źródło: swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?t=2676