felietony o życiu

Cytaty miłosne :)

Temat: Pejzaże z Agnieszką...nowe wydanie
...był od naszego pokolenia o pół głowy. A ja przy nim jak mysz polna Ă˘ÂÂ tak o Marku Hłasce pisała Agnieszka Osiecka. Jesienią 1956 r. odniosła mu książkę pożyczoną przez jej koleżankę. Tak się poznali. Ale spotkaliby się i tak: on bywał na spektaklach STS-u, do których ona, 20-letnia studentka dziennikarstwa, pisała Ă˘Âźbzdety liryczneĂ˘ÂÂ. Zbuntowany anioł w kożuchu To z tych czasów pochodzą Ă˘ÂźOkularnicyĂ˘ÂÂ Ă˘ÂÂ rymowane felietony o życiu Ă˘ÂÂ jak ktoś określił piosenki Osieckiej. Była roześmiana, interesująca, flirtowała z kilkoma chłopakami naraz. Ă˘ÂÂ Marek był jeszcze barwniej upierzonym ptakiem Ă˘ÂÂ mówiła. Już było o nim głośno. Wychowany na warszawskim Powiślu, skończył tylko podstawówkę (od 16. roku życia pracował, m.in. przy wyrębie lasów w Sudetach). Niespodzianie zasłynął opowiadaniami Ă˘ÂźPierwszy krok w...
Źródło: wkrystynajanda.net/forum/viewtopic.php?t=78977

Temat: Jeremy Clarkson - ksiązka
Tez mam pierwsza i zaliczylem ja podczas paru wizyt w kiblu Czyta sie lekko, przyjemnie, a jego krotkie felietony o zyciu - bo o samochodach tam nic akurat nie ma - czesto sklaniaja czlowieka do przemyslen i naprawde bawia! Na pewno nie jest to zadna ambitna literatura, aczkolwiek warto nacisnac na hamulec, by sie jej oddac. Troche angielskiego stylu bycia zupelnie nie przeszkadza w czytaniu. Z drugiej ksiazki na szybko przelecialem tylko dzial o Alfie 166 i wiem juz, ze chociaz wiecej tam innych pojazdow niz samochody, to warto
Źródło: froum.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=28503

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

pies-bambi.htw.pl